piątek, 22 grudnia 2017

Autostopem przez Bałkany część 3



Dzień 4: Z szalonymi Chorwatami w drodze do Makarskiej

    Kończąc poprzednią część relacji wspominałem, że miejsce na nocleg, które wybrałem w Splicie okazało się niezbyt trafnym wyborem. Dlaczego tak było ? Czytajcie dalej :)

piątek, 13 października 2017

Autostopem przez Bałkany część 2

"Żeby podróżować autostopem albo na gapę ,trzeba mieć odpowiedni charakter"
   Tak pisał w swojej powieści " A mnie kocha Julia Roberts" rosyjski autor Nikołaj Nasiedkin. Oczywiście przyznaję mu rację ponieważ autostop uczy pokory i cierpliwości. Jest dużym testem dla nas samych w sytuacjach w, których nie zawsze idzie tak jakbyśmy sobie to zaplanowali. Czy w moim przypadku wszystko szło zgodnie z planem idealnym? Oczywiście, że nie :) Przekonajcie się sami. Zapraszam na kolejną część autostopowej relacji :)

środa, 11 października 2017

Autostopem przez Bałkany część 1

"Jedziemy autostopem, Jedziemy autostopem
  W ten sposób możesz, bracie, Przejechać Europę"
  Zapewne każdy z Was zna powyższe słowa piosenki Karin Stanek zachęcaj do podróżowania autostopem :) Podróż autostopem chodziła mi po głowie bardzo długo, aż w końcu przerodziłem pomysł w czyny i odbyłem swoją pierwszą podróż autostopową do Paryża o, której pisałem tu :)
Zachęcony udanym debiutem i pełen pozytywnych wrażeń po pierwszej autostopem przygodzie postanowiłem ruszyć dalej. W lipcu 2011 roku ruszyłem w dwutygodniową podróż pełną przygód, zaskakujących zwrotów akcji, pełną noclegów w dziwnych miejscach. Przez ten czas poznałem wiele serdecznych i życzliwych osób, zaliczyłem nieplanowaną kąpiel w szambie i przeżywałem chwile kryzysu w ponad 30 stopniowym upale. Wyposażony w karimatę, śpiwór i plecak pełen konserw pokonałem ponad 4 tysiące kilometrów trasą biegnącą przez Czechy, Słowację, Węgry, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i Serbię. Zapraszam :)

wtorek, 15 sierpnia 2017

Pożegnanie z Ameryką Południową- Sao Paulo na zakończenie brazylijskiej przygody

   Brazylijską przygodę kończyłem w Sao Paulo, które jest największym miastem Brazylii oraz Ameryki Południowej. Dzień po wizycie w argentyńskiej części wodospadów Iguazu z samego rana czekała mnie podróż na lotnisko :)

sobota, 17 czerwca 2017

Brazylijsko-argentyński cud natury-Wodospady Iguazu

    Po przygodach w najsłynniejszym brazylijskim mieście- Rio de Janeiro obrałem kurs w kierunku miejsca gdzie na niewielkim obszarze stykają się 3 południowoamerykańskie kraje: Brazylia, Argentyna i Paragwaj. 
    Miejsce to słynie z jednych z najpiękniejszych (o ile nie najpiękniejszych) wodospadów świata - Iguazu, które dzielą między siebie Brazylia i Argentyna z czego 80% wodospadów znajduje się po stronie Argentyny. Wodospady składają się z 272 progów skalnych i rozciągają się na długości 2 kilometrów.

piątek, 27 stycznia 2017

Brazylijską przygodę czas zacząć- magiczne Rio de Janeiro

    W życiu każdego przychodzi taki moment w, którym postanawia wyjść poza utarte schematy i spróbować czegoś nowego. Tak samo jest z podróżowaniem. W pewnym momencie człowiek stwierdza, że pora ruszyć dalej, zrobić kolejny krok, odwiedzić inny odległy kontynent. Ze mną było podobnie. Przyszedł moment w, którym stwierdziłem, że Europa jest w pewnym sensie "za mała" (mimo jeszcze setek wspaniałych miejsc do odwiedzenia) i pora spróbować czegoś nowego. Tym samym trochę na spontanie, a trochę po krótkich przemyśleniach wybór padł na Brazylię :) Decyzja była dość szalona, ale od początku wywoływała u mnie 100% pozytywnych emocji :D 
   Okres kilku miesięcy od zakupu biletów do samej podróży minął pod kątem przygotowań trasy i wszelkich niezbędnych spraw związanych z wyjazdem. Ostatecznie trasa wyglądała następująco: Warszawa-Barcelona-Madryt-Rio de Janeiro-Foz de Iguazu-Sao Paulo-Madryt-Bruksela-Warszawa. Więc okres 9 dni zapowiadał się niezwykle interesująco i intensywnie :)
Zapraszam więc na moją brazylijską przygodę!