Podróżnicze marzenia

Każdy z nas ma marzenia. Mniejsze, większe, szalone, nierealne, realne :) Każdy podróżnik ma też marzenia podróżnicze. Ja również je mam, nawet wiele :) Poniżej lista moich marzeń podróżniczych:

Argentyna- Kraj, który już lekko liznąłem oglądając jedną z największych atrakcji- Wodospady Iguazu. Jednakże Argentyna ma wiele innych magicznych miejsc do zaoferowania. Wystarczy udać się chociażby w rejon Patagonii żeby podziwiać słynny lodowiec Perito Moreno. Dla mnie wyprawa do Argentyny to również podróż sentymentalna do Buenos Aires. To właśnie z widokiem z Buenos Aires mam swoją pierwszą i najstarszą pocztówkę, którą otrzymałem od swojego ojca. Pocztówka-symbol marzeń z dzieciństwa. Miejsce, które koniecznie chcę zobaczyć....

Australia- Kraj ten w mojej głowie siedzi już od dawna. Po przeczytaniu ksiązki Marka Tomalika "Australia" tylko umocniłem się w przekonaniu, że jest to jedno z moich "must see". Dziki i przeogromny Outback, święta guru Urulu, Kangury, misie Koala oraz chociażby słynne formacje skalne zwane 12 Apostołami przy Great Ocean Road. Do tego jedno z moich wymarzonych miast- Sydney.

Boliwia- Jak Boliwia to oczywiście Solar de Uyuni. Fenomenalna solna pustynia. Postawić tam nogę, stracić orientację to moje marzenie :)

Birma- Jedno z najbardziej tajemniczych państw Azjatyckich. Jeszcze nie tak turystyczne, a w związku z tym bardzo interesujące, fascynujące. Kraj, który już samą nazwą niezwykle przyciąga i elektryzuje.

Chiny- Państwo Środka. Przeogromny kraj, miliardy mieszkańców. Spacer po Wielkim Murze Chińskim to jedno z moich największych podróżniczych marzeń :) Do tego Pekin z Zakazanym Miastem, Terakotowa Armia i wiele innych interesujących miejsc :)

Chile- Ziemia Ognista, Patagonia, Pustynia Atacama, Andy. Piękna stolica Santiago de Chile. Hmm czego chcieć więcej podróżniku? :)

Dominikana- Synonim raju z lat młodzieńczych. Dominikana= piękne plaże, palmy, krystaliczna woda, piasek. Pełen relaks :) Chciałbym kiedyś odpocząć na jednej z wielu fantastycznych plaż, ktore można tam znaleźć :)

Egipt- Dlaczego Egipt? Piramidy, Cheops, Kair- od dawna chcę zobaczyć na własne oczy "cuda techniki" wybudowane przed tysiącami lat. W latach młodości niezwykle mnie fascynowały i chciałbym w końcu zmierzyć się z nimi oko w oko :)

Filipiny- Kolejne miejsce z tych zwanych "rajem". Podchody pod ten kierunek robię od dawna. Filipiny mają wiele przepięknych miejsc, które chciałbym zobaczyć na własne oczy. El Nido, Palawan czy chociażby przepiękne plaże na Boracay :)

Gruzja- Wyprawa na Kaukaz zawsze mnie elektryzowała :) Udało się zrealizować krótką podróż w 2014 roku. Gruzja nadal pozostaje na mojej liście marzeń ponieważ bardzo chętnie wrócę tam kolejny raz :)

Hiszpania- Udało mi się odwiedzić Hiszpanię już kilkakrotnie. Jednak jest tam nadal wiele miejsc na mojej liście "must see". Majorka, Fuertaventura, Teneryfa, Gran Canaria, Lanzarote, a do tego przepiękna Sevilla, Malaga i rejon kraju Basków :) Hiszpańskie wyspy mnie zauroczył do tego stopnia, że ciągle mam chęć zobaczyć kolejne z nich.


Iran- Dlaczego Iran? Po prostu siedzi mi w głowie, w myślach i marzeniach. Od dawna jestem zafascynowany tym kierunkiem i chęcią poznania jego mieszkańców. Teheran, Isfahan, historyczne Persepolis. Iran ma tak wiele do zaoferowania, że ciężko tutaj to wszystko wymienić :)

Indonezja- Kraina tysiąca wysp i niezliczonej ilości wulkanów. Przepiękne widoki, oszałamiająca natura. Marzenie przez duże M :)

Islandia- Surowa i zimna wyspa- pierwsze co przychodzi na myśl po usłyszeniu tej nazwy. Jednak Islandia ma to co lubię najbardziej- fantastyczne widoki i przepiękną naturę. Idealne miejsce na wyprawę z plecakiem :)

Japonia- Interesuję się tym kierunkiem ze względu na kulturę i historię Japonii. Jest to dla mnie świat zupełnie odmienny do tego stopnia, że bardzo chciałbym go poznać. Poczuć klimat Tokio i zjeść prawdziwe Sushi :)

Jordania- Można rzecz, że Jordania to tylko Petra. Fenomenalna budowla w ogromnej skale. Tak jest to miejsce, które koniecznie muszę zobaczyć ;) Jednak Jordania to również niesamowita pustynia Wadi Rum. Kto nie widział niech czym prędzej nadrabia zaległości- must see :)


Kambodża- Kolejna azjatycka perełka. Spacer pośród świątyń Angkor Wat porośniętych bujną roślinnością...kolejne wielkie marzenie :)

Kuba- Mówi się wprost, że niedługo Kuba już nie będzie tym samym krajem co kiedyś. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć i tak piękno Kuby niezależnie od tego w jakim momencie się tam pojawię.  Hawana, cygara, plaże, biały piasek i stare amerykańskie samochody. Kto by nie chciał poczuć tego klimatu :)

Laos- Bliski sąsiad Kambodży i Wietnamu. Bardzo intrygujący i równie przyciągający :)


Malediwy- Kolejny "raj". Chętnie chociaż raz w życiu spędziłbym tam kilka dni żeby na własne oczy zobaczyć to co wygląda tak fantastycznie na zdjęciach. Idealne miejsce do relaksu i totalnego leniuchowania :)

Nowa Zelandia- Podczas wyprawy do Izraela spotkałem Nowozelandczyka, który nie mógł zrozumieć czemu ludzie tak bardzo fascynują się jego krajem, który jemu akurat niezbyt się podobał. Zaskoczył mnie bardzo tym stwierdzeniem. Bo jak można nie fascynować się tak odległym kierunkiem, pięknem obu wysp. Każdy kto oglądał "Władcę Pierścieni" wie czym są krajobrazy zapierające dech w piersiach. W Nowej Zelandii takich widoków jest mnóstwo :) Chciałbym żeby któregoś dnia mogły one cieszyć moje oczy :)

Peru- Nie skłamię chyba jeśli powiem, że to właśnie Peru jest moim numerem 1 na liście marzeń :) Zakochałem się w tym kraju bezgranicznie. Machu Pichcu to chyba obecnie moje najbardziej wymarzone miejsce, które chcę i muszę zobaczyć :) Czekam, szukam okazji i planuję- to się w końcu musi udać! :)

Rosja- Co mnie ciągnie do Rosji? Zdecydowanie Sankt Petersburg, który w mojej opinii jest przepięknym miastem oraz zdecydowanie podróż koleją Transsyberyjską. Bo kto by nie chciał przeżyć tej przygody? Dojechać nad Bajkał, a może i dalej.... :)

Sri Lanka- Egzotyczne miejsce pełne pięknych widoków, plaż...kraina herbaty :) Od dawna na mojej liście wymarzonych destynacji.


Seszele- Plaże na Seszelach miażdżą :) Do tego stopnia, że nie potrafię powiedzieć "nie" temu kierunkowi. Dlatego mówię "tak" chcę zobaczyć to na własne oczy :)

Tajlandia- Najbardziej przyjazna turystom i w związku z tym najbardziej turystyczna. Może nie Bangkok, ale Phuket już tak :) Tajlandia zawsze jawiła mi się jako dobry start do Azji i nadal tak uważam :)

Wietnam- Ogromna historia, fantastyczna zatoka Halong Bay, która rozwala na łopatki widokami :) Hanoi- szalone miasto z niesamowitym ulicznym jedzeniem (tak tak Anno czytałem bloga- zachęciłaś:) )

Zjednoczone Emiraty Arabskie- Konkretnie Dubaj. Miasto wielu kontrastów. Nowoczesna metropolia na pustyni. Każdy podróżnik powinien je odwiedzić :)


    

1 komentarz:

  1. hahaha! to sie ciesze ze zachecilam :) nic tylko brac sie do realizacji marzen!

    OdpowiedzUsuń